RAFINOWANIE-MYŚLI
sobota, 27 lipca 2013
ochłap poranka rzucony na ogród
po nocy zniszczenia
krew podsyca zieleń
rozdzieram niebo aż po jelita
żółć słońca pali gardło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz