czwartek, 8 sierpnia 2013

Pierwszy raz mam w domu ciepło!

Dotychczas upał na zewnątrz mogłem rekompensować szybkim zamknięciem drzwi i zanurzeniem się w chłód. Mury grubości 50 cm i dwa piętra niezamieszkałej kamienicy nad głową dawały osłonę przed każdą wysoką temperaturą otoczenia. Dziś po raz pierwszy w domu jest ciepło.

Wcale mnie to nie cieszy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz