środa, 22 maja 2013

DO POETY OD KOBIETY


zapragnę kiedyś innego?
być może tak przecież się zdarzyć!
ale na boga jednego
teraz o innym nie marzę!

rżnij mnie, drżącymi rękami
bierz mnie, jak nie brał nikt jeszcze!
może małymi krokami
do siebie zbliżamy się wreszcie!

nie jestem rozpustną kobietą
nie jestem też zakonnicą
uwielbiam, panie poeto,
być Twoich słów(*) niewolnicą!

..............................
........................
(*)

słów...
rąk...
ust...
brwi...
stóp...
ud...

drżeń...

niewola słodka i czuła
niewola mocna i męska
bierz mnie, dobry poeto,
na swoją kolumnę zwycięstwa!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz